Węgierski rząd opublikował film, w którym apeluje o natychmiastowe zawieszenie broni w wojnie w Ukrainie. Cała uwaga odbiorców i mediów skupiła się jednak nie na postulacie, a na mapie, która pojawia się przez kilka sekund na ekranie. Widać na niej terytorium Ukrainy, które nie obejmuje Półwyspu Krymskiego. Rosja nielegalnie zajęła Krym w 2014 roku, co wszystkie państwa Zachodu potępiły i oceniły jako bezprawne.
Źródło/Autor: wydarzenia.interia.pl