Sekretarz Skarbu USA Janet Yellen ostrzegała, że 5 czerwca jej kraj może zbankrutować, jeśli do tego czasu ustawowy limit zadłużenia nie zostanie podwyższony albo przynajmniej zawieszony. Tymczasem dolar miał się coraz lepiej. Pod koniec tego tygodnia wobec euro osiągnął najwyższy poziom od 20 marca, a wobec złotego od 22 maja. Dlaczego tak się dzieje? Inwestorzy byli przekonani, że w ostatniej chwili dojdzie do politycznego porozumienia i dlatego do USA już teraz napływają kapitały, które mają być zainwestowane w powiększony dług. I się nie…
biznes.interia.pl