Iga Świątek, jako jedyna tenisistka z czołówki popiera zasadę Kobiecego Związku Tenisa (WTA) „performance byes”, czyli wolnego losu lub jak kto woli pominięcia występu w pierwszej rundzie kolejnego turnieju, jeśli we wcześniejszych zawodach zawodniczka dotarła co najmniej do półfinału.
Źródło/Autor: Express Ilustrowany