Śmierdząca i brązowa “niespodzianka” z kranu. Mieszkańcy mówią o “błędnym kole”

Płacimy za dobrą wodę, a niestety leci syf – skarżą się w rozmowie z Interią mieszkańcy gminy Obrowo (woj. kujawsko-pomorskie). Po ostatniej awarii sieci wodociągowej z kranów leciała ciecz o kolorze whisky. Do tego zdarza się, że woda śmierdzi zgniłymi jajami. Urzędnicy zapewniają, że problemy są chwilowe, ale nie przekonuje to mieszkańców. – Dzieci kąpię u teściowej, która mieszka w innej gminie. Stamtąd też zwozimy wodę w baniakach do domu. Absolutnie tego co leci u nas z kranu nie pijemy – mówi Interii Emilia.

​czytaj dalej  

​wydarzenia.interia.pl