Magdalena Fręch ekspresowo rozpoczęła rywalizację w Rolandzie Garrosie. Reprezentantka Polski pokonała Chinkę Shuai Zhang 6:1, 6:1. Tradycyjnie po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem zawodniczek. Rywalka 25-letniej tenisistki pochodzącej z Łodzi w pewnym momencie niespodziewanie zalała się łzami. Zagraniczny dziennikarz wyjaśnił w sieci, co było powodem emocjonalnego zachowania zawodniczki.
sport.interia.pl