Podobny do gąbki lub… kalafiora. Egzotyczny wygląd sprawia, że niektórzy boją się po niego sięgać, amatorów jednak nie brakuje. Siedzuń sosnowy jest też zwany „kozią brodą”, „strzępiakiem” lub „szmaciakiem”. Polacy z roku na rok wybierają go chętniej. I dobrze! Grzyb ma właściwości prozdrowotne, cały czas trwa na niego sezon. Gdzie go znaleźć? Jak wygląda?
Źródło/Autor: Kurier Poranny