W poniedziałkowy wieczór rozegrany został ostatni mecz ósmej kolejki PKO Ekstraklasy. Stal Mielec pewnie zwyciężyła 4:2 z Zagłębiem Lubin, choć gospodarze mogą mówić o sporym szczęściu … w nieszczęściu. W pierwszej połowie spotkania Michał Nalepa otrzymał czerwoną kartkę za rzekome przewinienie, które miał popełnić. Jak wykazały powtórki, faulu nie było, a co za tym idzie, wykluczenia także być nie powinno. Zagłębie Lubin zostało skrzywdzone i już od 28. minuty musiało grać w osłabieniu.
Źródło/Autor: sport.interia.pl