Teraz więcej czasu na egzaminie maturalnym mogą mieć tylko ci uczniowie, którzy ze względu na stan zdrowia mieli go więcej także na sprawdzianach i klasówkach, a “fakt ten jest udokumentowany”. – Matura to nie to samo co klasówka – zwraca uwagę dyrektor jednego z kieleckich liceów.
Źródło/Autor: Kielce.Wyborcza.pl